Wygodny, funkcjonalny, wytrzymały plecak, torba, walizki czy wreszcie pokrowiec jest podstawowym elementem wyposażenia każdego fotografa. Wszyscy, przecież potrzebujemy transportować wygodnie i bezpiecznie swój sprzęt, bez względu czy będzie to krótki spacer z samochodu do studia fotograficznego, czy wielodniowy trip w górach. Wybór odpowiedniego sprzętu spełniającego, chociażby część naszych wymagań nie jest prosty. Każdy z nas, ma indywidualne preferencje, a producenci, co chwila prześcigają się w nowych rozwiązaniach, nowych materiałach, przydatnych funkcjonalnościach, itd. Fotografuje od wielu lat, w tym czasie używałem wielu plecaków, toreb i pokrowców różnych producentów. Ponieważ fotografuje w górach, wraz ze sprzętem fotograficznym transportuje jeszcze kilka niezbędnych rzeczy. Bardzo trudny jest dobór odpowiedniego plecaka, praktycznie żadne z dostępnych na rynku plecaków nie spełniała moich wymogów w 100%. Wielu producentów w czasie projektowania, zapomina jakby o komforcie w noszeniu, większość plecaków, nie ma żadnej regulacji wysokości szelek, paski są wąskie i przy dłuższym noszeniu mało komfortowe, a w czasie długich wędrówek komfort, wygoda jest bardzo istotna.
Kilka miesięcy temu na rynku pojawiły się produkty marki Shimoda, które prezentowały się bardzo obiecująco i wzbudziły moje zainteresowanie. Nawiązałem kontakt z producentem Shimoda Designs, okazało się jednak, że produkty były dostępne tylko za oceanem, a wysyłka do Europy była dość problematyczna i wymagała sporego czasu oczekiwania. Zainteresowanie produktami Shimoda ciągle rosło i produkty Shimoda dotarły również do naszego kraju. W sierpniu br. dzięki uprzejmości Fototechniki, dystrybutora produktów Shimoda w Polsce, otrzymałem plecak Shimoda Explore 60. Z ogromnym zainteresowaniem zabrałem się do testowania możliwości Shimody.
Uzupełniając słowo wstępne, warto moim zdaniem wspomnieć, skąd w ogóle wzięła się marka Shimoda? W 2017 roku znany z opracowywania najbardziej innowacyjnych plecaków i toreb fotograficznych na świecie japoński projektant Ian Millar (wcześniej projektował dla F-Stop oraz Gura Gear), założył Shimoda Designs na Kickstarterze. Ian jest bardzo utalentowanym projektantem, który jednocześnie jest profesjonalnym fotografem, miłośnikiem górskich wędrówek, podróży, zapalonym biegaczem, rowerzystą, snowboardzistą - z doświadczenia wie, czego ludzie potrzebują w plecaku fotograficznym. Ian jest na tyle doświadczonym projektantem, że zdawał sobie sprawę, z tego jak ważne są opinie, uwagi oraz doświadczenie innych fotografów. W związku z tym zaprosił do prac projektowych profesjonalnych fotografów tj.: Levi Allen, Colby Brown, Colin Adair, George Karbus, Adam Clark, Mason Mashon, Paris Gore, Jay and Varina Patel, Scott Serfas, Michael Shainblum, Jeremy Koreski, Mattias Frederikssonand, Dean Leslie. Wspólne pomysły całej grupy zaowocowały projektem dwóch plecaków tj. Shimoda Explore 40 oraz 60. Zamiarem projektantów było stworzenie takiego interfejsu plecaka, aby jego obsługa była prosta i intuicyjna, a system transportowy był wygodny i minimalizował zmęczenie. Istotny był również boczny i tylny dostęp do sprzętu, regulowana wysokości pasów, bezpośredni dostęp do żywności, wody i urządzeń mobilnych oraz miejsce na dodatkowe poza sprzętem fotograficznym rzeczy. Zaprezentowane wersje przedprodukcyjne plecaków były na tyle zachęcające, że zbiórka na Kickstarterze została sfinansowana w 30 godzin, a kwota zebrana przez społeczność wyniosła 600% zamierzonego celu. Dzięki tak szybkiej zbiórce, produkcja plecaków mogła wystartować, już niemal po dwóch miesiącach od zakończania akcji na Kickstarterze.
System plecaków fotograficznych Shimoda Explore został opracowany w oparciu o trzy podstawowe elementy tj. plecak, wkłady (Core Units) oraz etui na akcesoria (Accessory Case). System pozwala na dobór optymalnego plecaka zgodnie z potrzebami użytkownika. Obecnie dostępne są trzy rodzaje plecaków Explore 30/40/60, dwa rodzaje wkładów mały i średni oraz trzy rodzaje etui na akcesoria mały, średni i duży. Wszystkie elementy systemu można dowolnie konfigurować i łączyć ze sobą w zależności od potrzeb, sytuacji czy też preferencji użytkownika. System Shimoda skierowany jest do aktywnych fotografów, którzy ze względu na trudne warunki, w jakich pracują potrzebują w pełni bezpiecznego i komfortowego systemu transportowego. Maksymalne uproszczenie procesu chowania czy wyjmowania sprzętu oraz wygodny i komfortowy system nośny minimalizuje zmęczenie fizyczne powstałe z noszenia plecaka. Konstrukcja jest intuicyjna i sprawia, że podstawowe rzeczy takie jak jedzenie, woda, smartfon zawsze są w zasięgu ręki.
System Shimoda - plecak + wkład + akcesoria
Shimoda Explore 30
Shimoda Explore 40
Shimoda Explore 60
Shimoda - wkłady główne
Shimoda - etui na akcesoria
Fotografuję w górach, moje wędrówki z ciężkim pełnym sprzętu i innych drobiazgów plecakiem to często wielogodzinne eskapady, w trudnym terenie oraz w zmiennej pogodzie. Pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę przy wyborze plecaka to system nośny. System musi mieć możliwość indywidualnej regulacji, pas na klatce piersiowej oraz biodrowy muszą dobrze spełniać swoją rolę, tak by ciężar plecaka spoczywał również na biodrach, a plecak w czasie wędrówki nie zmieniał swojej pozycji i dobrze przylegał do pleców, jednocześnie zapewniał odpowiednią cyrkulację powietrza. Pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę w Shimodzie, to bardzo szerokie szelki/pasy na ramiona! Ponieważ jestem biegaczem i nierzadko biegam w górach, korzystając ze specjalistycznych plecaków biegowych, szelki w Shimodzie są wykonane niemal identycznie jak te, w plecakach biegowych, co na pierwszy rzut oka sugeruje, że będą bardzo wygodne. Dokładnie tak jest w praktyce, rozwiązanie to sprawdza się idealnie! Typowy plecak foto ma najczęściej dość wąskie paski na ramiona, te w Shimodzie są kilkukrotnie szersze, co sprawia, że plecak idealnie przylega do klatki piersiowej, a ciężar rozkłada się na dużej powierzchni, nie mamy efekty wrzynania się pasków. Ponadto między szerokimi szelkami mamy dodatkowy pasek na klatce, który umożliwia ściąganie do siebie szelek. Dodatkowo szerokie szelki pozwoliły projektantom na umieszczenie w nich dwóch bardzo funkcjonalnych kieszeni.
Porównanie systemu nośnego plecaka Shimoda Explore z plecakami biegowymi.
Plecak biegowy Salomon
Shimoda Explore 60
Plecak biegowy Ultimate Direction
Pierwsza elastyczna, w której zmieszczą całkiem sporej wielkości przedmioty, osobiście wykorzystuję ją do przenoszenia elastycznej butelki typu softflask, którą mam zawsze pod ręka. Druga dedykowana jest na smartfony, niestety najnowsze modele telefonów są coraz większe i nie każdy model zmieści się do tej kieszeni. Ja osobiście przenoszę w niej batony, żele energetyczne oraz klucze do samochodu. Kolejnym bardzo istotnym elementem poprawiającym komfort noszenia, jest możliwość regulacji wysokości zaczepu szelek na plecach. Dostępne są aż cztery możliwości regulacji tj. S, M, L, XL dzięki temu jesteśmy w stanie jeszcze bardziej, optymalnie ustawić plecak do własnych indywidualnych potrzeb, wzrostu czy gabarytów użytkownika. Kolejną bardzo istotną cechą jest wewnętrzna aluminiowa rama, usztywniająca i wzmacniająca całą konstrukcję plecaka, dzięki temu komfortowe jest noszenie nawet ciężkiego sprzętu wraz z dodatkowymi akcesoriami. Wszystkie te elementy sprawiają, że Shimoda jest niemal identyczna jak tradycyjny plecak turystyczny.
Cztery możliwości regulacji wysokości zaczepu szelek
Jeśli chodzi o funkcjonalność, to różnice są jedynie na plecach, w turystycznym plecaku są one najczęściej wyprofilowane, w Shimodzie z oczywistych względów muszą być płaskie, niemniej dzięki miękkiej piance EVA i systemu wentylacji plecak jest wygodny i całkiem nieźle wentyluje plecy. Muszę również wspomnieć o uchwytach/rączkach na górze i z boku plecaka. Zostały one bardzo dobrze wykonane, są szerokie, płaskie i wypełnione pianką, co sprawia, że nie wrzynają się w dłonie oraz bardzo ułatwiają zarzut plecaka na plecy. Ponadto, jeden z uchwytów został umieszczony z boku plecaka, pozwala to bardzo wygodnie przenosić plecak w pozycji horyzontalnej. Wszystkie te elementy sprawiają, że noszenie plecaka Shimoda Explore 60 jest bardzo komfortowe, nawet podczas wielogodzinnych wędrówek z bardzo dużym ładunkiem.
Przez wiele lat korzystałem z toreb oraz plecaków różnych producentów - każdy producent stosuje własne rozwiązania. Wkłady, przegródki, możliwość konfiguracji w większości przypadków są bardzo do siebie podobne. Największe różnice występują w sztywności, grubości, jakości zastosowanych materiałów, rzepach czy wreszcie kolorach. Wkłady najczęściej są miękkie, elastyczne i dość grube. W Shimodzie wkłady oraz przegródki są bardzo sztywne, jednocześnie dostatecznie miękkie i elastyczne oraz przyjemne w dotyku. Różnią się zdecydowanie wykonaniem, od tych dostępnych u innych producentów, mimo tego, że są znacznie cieńsze, doskonale chronią sprzęt. Dodatkowym atutem przegródek jest fakt, że są bardzo dobrze zaprojektowane, mają nacięcia pozwalające dowolnie konfigurować przestrzeń wkładu, ponadto wyprofilowane zostały również brzegi przegródek, dzięki temu można je precyzyjnie i łatwo zamocować i zdejmować. Obecnie producent oferuje dwa wkłady tj. średni i mały, wnętrze wkładu możemy konfigurować oraz w dowolny sposób umieszczać w plecaku, w zależności od tego, jaki sprzęt będziemy transportować. Każdy wkład posiada dodatkowo nylonową powłokę, dzięki której zabezpieczymy sprzęt przed kurzem, piaskiem wodą czy innymi czynnikami zewnętrznymi. Powłoki posiadają rączki, dzięki temu możemy przenosić swój sprzęt bez plecaka tak jak małą torbę w ręce. Ponadto powłoka do małego wkładu posiada uszy, do których możemy przytroczyć pasek, umożliwia to transportowanie np. dodatkowego obiektywu czy body na ramieniu, pozwala to na szybki dostęp do sprzętu, bez konieczności zdejmowania plecaka.
Średni wkład
Średni wkład + pokrowiec
Mały wkład
Mały wkład + pokrowiec
Wewnątrz Shimody 60 możemy umieścić jeden średni wkład oraz dwa małe, lub też cztery małe, wszystko zależy od nas jakie mamy potrzeby i jaki rodzaj sprzętu zamierzamy przenosić w plecaku. Muszę wspomnieć również o tym, że plecak umożliwia również na dostęp do sprzętu z boku, wymaga to jedynie zastosowania małego wkładu w pozycji bocznej. W takiej konfiguracji nie musimy zdejmować całkowicie plecaka, by wyjąć aparat czy obiektyw, wystarczy zdjąć jedną szelkę, obrócić plecak do przodu i poprzez boczny suwak mamy dostęp do potrzebnego sprzętu. Shimoda 60 pozwala również na dostęp do sprzętu od góry plecaka, w tej części możemy umieścić mały wkład, co bardzo istotne ta część plecaka jest oddzielona od dolnej, zapinaną na zamek przegrodą z nylonu. To proste, ale bardzo funkcjonalne rozwiązanie powoduje, że sprzęt czy inne przedmioty przenoszone, w tej części plecaka nie przedostają się do jego dolnej części. Sposób wykonania wkładów sprawia, że po umieszczeniu ich wewnątrz, plecak zyskuje dodatkową sztywność, a precyzyjne spasowanie poszczególnych elementów powoduje, że wkłady wewnątrz nie przemieszczają się. System modułowy Shimody pozwala dobrać i odpowiednio skonfigurować wnętrze plecaka przeznaczonej na przenoszenie sprzętu, w jaki sposób najbardziej nam odpowiada, zwiększa to funkcjonalność całego plecaka i nie ogranicza użytkownika tylko do przenoszenia sprzętu foto, video.
Przykładowa konfiguracja wkładów wewnątrz plecaka Shimoda
Plecaki Shimoda zostały zaprojektowane z myślą o aktywnych fotografach, w zawiązku z tym możemy oprócz sprzętu wygodnie przenosić dodatkowe akcesoria, odzież, jedzenie, namiot, karimatę czy też inne niezbędne wyposażenie. Przednia bardzo pojemna kieszeń wyposażona w wodoszczelny zamek błyskawiczny YKK, pozwala zmieścić w swoim wnętrzu sporo przedmiotów. W zależności od potrzeb możemy w jej wnętrzu bez problemu spakować, kurtkę puchową, śpiwór, kartusz, palnik, sprzęt lawinowy, jedzenie, cokolwiek co potrzebujemy transportować. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że kieszeń nie jest zbyt pojemna, jest to jednak dość mylne wrażenie. Ja w przedniej kieszeni bez problemu mieszczę, komplet bielizny termoaktywnej, kurtkę puchową, czapkę, rękawiczki, jedzenie oraz w razie potrzeby śpiwór, kartusz i sztućce. Co warte podkreślenia przednia kieszeń dodatkowo została wyposażona w specjalną przegrodę/kieszeń na bukłak, czyli CamelBak, wraz z możliwością wyprowadzenia węża z ustnikiem do przodu plecaka. W plecakach turystycznych rozwiązanie to jest standardem, natomiast pierwszy raz spotkałem się z tym rozwiązaniem w plecaku fotograficznym. Oprócz przedniej mamy do dyspozycji górną kieszeń szybkiego dostępu. Została ona zaprojektowana w ten sposób, że w jej wnętrzu znajduje się dodatkowa przegroda wykonana z cienkiej, wytrzymałej siateczki, zamykanej na zamek. Pozwala to zabezpieczyć dodatkowo przedmioty przed przemieszczaniem, czy też przed przypadkowym zgubieniem jej zawartości nawet jeśli nie zamkniemy górnej kieszeni. Taki podział na dwie części pozwala również lepiej zorganizować i uporządkować przenoszone przedmioty. Kieszeń jest pojemna, pozwala zmieścić niezbędne przedmioty, które potrzebujemy mieć pod ręką. Ja w tej kieszeni transportuje cienkie rękawiczki, dokumenty, klucze, czołówkę, okulary przeciwsłoneczne, notatnik, długopis, pieniądze, batony, żele energetyczne oraz statyw do smartfona.
Shimoda pozwala przenosić statyw na kilka różnych sposobów tj. pod plecakiem, z przodu czy wreszcie z boku plecaka. Dzięki wielu paskom możliwość przytroczenia statywu jest naprawdę duża, niemniej świetnym i wartym podkreślenia jest dedykowany do transportu statywu specjalny worek. Jest to znakomite rozwiązanie, w jednym z boków plecaka ukryty został wytrzymały, wyjmowany z na zewnątrz specjalny worek. Możemy w nim umieścić w dowolny sposób statyw, który dodatkowo zyskuje ochronę przed uszkodzeniami i zabrudzeniami. Ponadto, worek może pełnić jeszcze jedną funkcję tj. bez problemu możemy odpiąć go, od plecaka i umieścić w nim lustrzankę cyfrową z obiektywem 70-200mm. Co w połączeniu z paskiem na ramię sprawia, że zyskujemy kolejny pokrowiec, który możemy przewiesić przez szyję/ramię, zyskujemy w ten sposób dodatkowy pokrowiec z szybkim dostępem do sprzętu. System Shimoda oferuje specjalne pokrowce na akcesoria w trzech rozmiarach, dzięki nim możemy jeszcze lepiej zorganizować i uporządkować niezbędne akcesoria. Pokrowce zostały świetnie zaprojektowane, są lekkie, wytrzymałe bardzo dobrej jakości. Wewnątrz posiadają zamykane na zamek przegrody z siatki, są w sporej części przezroczyste, co pozwala, szybko zorientować się gdzie znajdują się poszczególne akcesoria. Pokrowce otwierają się w stylu książki, co ułatwia dostęp do poszczególnych elementów wyposażenia, wszystkie pokrowce wyposażone zostały w uchwyty do zawieszania oraz zaczepy do pasków umożliwiające zawieszenie ich na szyi/ramieniu.
Duży pokrowiec na akcesoria
Mały pokrowiec na akcesoria
Średni pokrowiec na akcesoria
W celu jeszcze lepszej organizacji transportowanego sprzętu producent oferuje dodatkowo opcjonalne wyposażenie tj. portfel na karty SD, zestaw Stuff Sack Kit worki siatkowe umożliwiające przenoszenie odzieży, czy innych przedmiotów oraz Divider Kit, czyli zestaw dodatkowych przegródek do głównych wkładów, który pozwala na jeszcze lepszą personalizację plecaka. Muszę również wspomnieć o elastycznej kieszeni na prawej szelce umożliwiająca przenoszenie butelki z wodą, przekąsek, radia, dowolnych niezbędnych pod ręką przedmiotów. Lewa szelka posiada natomiast kieszeń umożliwiająca przenoszenie smartfona lub innych przedmiotów. Obie szelki zostały również wyposażone w dodatkowe uchwyty, które pozwalają przytroczyć różne niezbędne pod ręką akcesoria. Natomiast pas biodrowy posiada przegródki na śmieci oraz uchwyty, do których możemy przytroczyć np. szpej wspinaczkowy. Boki plecaka są płaskie, a dwa boczne paski po obu stronach pozwalają np. przytroczyć narty, z przodu i pod spodem plecaka możemy natomiast bez problemu zamontować deskę snowboardową, czekany, namiot czy karimatę.
Portfel na karty SD
Worek na statyw lub sprzęt
Dodatkowe paski
Dodatkowy pokrowiec
Miałem możliwość podróżowania z plecakiem również samolotami, pomimo tego, że plecak Shimoda Explore 60 ma 61cm wysokości, a większość linii lotniczych rekomenduje maksymalną wysokość bagażu podręcznego 55cm. Nie miałem żadnych problemów z wejściem na pokład linii lotniczych SwissAir oraz WizzAir, plecak bez problemu mieścił się w górnym luku bagażowym. Warto jednak pamiętać, że niektóre linie lotnicze bardzo rygorystycznie przestrzegają wymiarów bagażu podręcznego. Jeśli zatem często latamy samolotem lepiej wybrać wersję Explore 40. Jeśli chodzi o zużycie materiałów, to po pięciu miesiącach użytkowania, plecak prezentuje się praktycznie jak nowy. W mojej ocenie wszystkie rozwiązania i poszczególne dostępne elementy systemu sprawiają, że Shimoda nie jest typowym plecakiem fotograficznym, ten plecak daje znacznie więcej możliwości. W mojej ocenie Shimoda Explore 60 to znakomity plecak, który pozwala komfortowo transportować, praktycznie w każdych warunkach atmosferycznych, nie tylko sam sprzęt foto/video, ale również inne niezbędne aktywnemu fotografowi rzeczy. Dodatkowa możliwość indywidualnej konfiguracji wnętrza sprawia, że jest to plecak bardzo funkcjonalny i z całą pewnością spełni wymagania nawet najbardziej wymagających aktywnych użytkowników.